Archiwum
piątek - 14 marca 2014
Informacje
-
14 marca 2014, 07:00
USA: Mobilna transmisja danych generuje już większe przychody niż głos -
14 marca 2014, 01:00
Orange gotowe dzierżawić infrastrukturę także od samorządów
Komentarz
Jaki morał z tej bajki?
Milmex jest przykładem przedsięwzięcia, w którym chęć sprzedaży całego biznesu przeważa nad operacyjną logiką. Choć inwestorzy nie są zbyt mądrzy i bardzo chcą zarobić, to jednak w pewnym momencie widzą, że kupili dychawiczną szkapę, która za nic nie chce się stać śmigłym angloarabem. Oszukali się już na niejednym przedsiębiorcy, który sprzedał im piękną bajkę, by upuścić im trochę złotówek. W pewnym momencie trudno już trzymać oczy “szeroko zamknięte”. Niektórzy wstawiają kit zręcznie, inni trochę mniej. Milmex jest tym drugim przykładem. Cała historia mówi przy tym wiele o efektywności budowania sieci na unijnych dotacjach.
Więcej »