W projekcie Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE) NASK na pewno będzie musiał zmierzyć się ze zróżnicowaną infrastrukturą sieciową, na której pracują operatorzy w naszym kraju. Ta różnorodność wymusi na tej instytucji administrowanie wieloma typami różnych urządzeń, co przełoży się również na ryzyko po stronie operatora – mówi Maciej Cichy, solution manager w firmie Vector Solutions.
TELKO.in: Przygotowaliście specjalną ofertę produktową dla operatorów oraz organizujecie szkolenia na temat wymagań technicznych oraz procesu realizacji wsparcia i serwisu w projekcie Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. Czy ten projekt jest tak specyficzny i skomplikowany, że wymaga specjalnego dokształcania?
Maciej Cichy, Vector Solutions: Projekt OSE zawiera dokładne wytyczne względem dokumentów formalnych, które należy wypełnić oraz sposobu realizacji połączeń między siecią OSE, a siecią operatora i dalej. W naszej opinii, jest to projekt dość specyficzny ze względu na to, że instalacja firewalli i access pointów jest dla większości operatorów czymś nowym. To w wielu przypadkach wymaga wsparcia z zewnątrz oraz odpowiedniego przeszkolenia technicznego.
Na co powinni zwróci uwagę operatorzy, którzy będą realizować usługi dla OSE?
Przede wszystkim na wymagania odnośnie sprzętu dlatego, że w kolejnym kroku zostanie on przekazany w centralne zarządzanie do jednostki odpowiedzialnej za administrację projektu OSE.
Z jakim problemami mogą się spotkać operatorzy, którzy będą podłączać szkoły w projekcie OSE?
Jednym z wyzwań może być brak doświadczenia w pracy z firewallami oraz access pointami. Generalni wykonawcy to często firmy, które skupiają się na budowie pasywnych sieci światłowodowych. Doskonale znają się na technologii GPON, czy na przełącznikach, ale zarządzanie urządzeniami wymaganymi do realizacji projektu OSE nie jest czymś powszednim.
Kto się zgłasza na wasze szkolenia – czy to wyłącznie operatorzy z sektor MSP czy także przedstawiciele większych firm jak Orange, Inea czy Nexera?
Współpracujemy z operatorami różnego „kalibru”. W każdym segmencie jesteśmy w stanie wymienić kilku klientów, którzy regularnie korzystają z naszych usług, zarówno w kontekście infrastruktury sieciowej, jak i innych platform dostępowych.
A na jakie problemy może napotkać, NASK budując ogólnokrajowa sieć OSE?
NASK na pewno będzie musiał zmierzyć się ze zróżnicowaną infrastrukturą sieciową, na której pracują operatorzy w naszym kraju. Ta różnorodność wymusi na tej instytucji administrowanie wieloma typami różnych urządzeń, co przełoży się również na ryzyko po stronie operatora. Wszelkie pytania z NASK odnośnie tego jak korzystać z danej infrastruktury będą kierowane do operatora odpowiedzialnego za realizację wdrożenia.
W zamówieniu na dostawę łączy transmisji danych na potrzeby Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej NASK nałożył pułapy cenowe na złącza, opłaty instalacyjne, porty. Czy biorąc pod uwagę koszty jakie operatorzy będą musieli ponieść mogą, liczyć na godziwy zarobek w każdej lokalizacji?
Trudno to jednoznacznie stwierdzić, ponieważ nie mamy wglądu w kompletne zestawienia wszystkich kosztów, które ponoszą operatorzy. Na danym terenie działa zazwyczaj tylko kilka sieci, a w mniejszych miastach tylko lokalni operatorzy zapewniają dostęp swoimi włóknami. W związku z tym nie muszą ponosić znacznych kosztów związanych z rozwojem posiadanej infrastruktury. Sądzę, że operatorzy mają sporą przestrzeń na 5-letni kontrakt związany z utrzymaniem sieci OSE i zwiększania jej zasięgu.
W pierwszym przetargu na łącza dla szkół w kilku obszarach nikt jednak oferty nie złożył. Czy to wynika z tego, że akurat w tych placówkach podłączenie do sieci i świadczenie usługi kosztuje więcej?
Zdecydowanie tak. Dlatego – że zgodnie z założeniami POPC – finansowana jest realizacja tej ostatniej mili do szkoły, czyli wykopanie światłowodu, postawienie radiolinii, itd. Na pewno na terenie kraju istnieje wiele szkół, do których doprowadzenie szerokopasmowego dostępu do internetu może stanowić problem. Głównie z uwagi na braki infrastruktury fizycznej. Podłączenie kablem UTP lub kablem koncentrycznym starego typu nie daje możliwości osiągnięcia wymaganych przepustowości określonych w tym projekcie. Stąd tak istotna jest rola operatorów lokalnych dla tego projektu. Jest to dla nich duża szansa na to, żeby samodzielnie złożyć wnioski i oferty na lokalne podłączanie szkół. Dzięki własnej infrastrukturze będą mogli na swoim terenie wyprzeć dużych operatorów. Ci zaś będą musieli szukać dostępu do ich infrastruktury np. poprzez dzierżawę.
Dziękujemy za rozmowę.
rozmawiał Marek Jaślan